Nasze spływy

Opisy naszych klubowych spływów, rozpoczynające się od momentu, kiedy pomyśleliśmy o stronie internetowej.

A Rawka wody niesie, etc.

Rawka stała się naszą szkoleniówką, a że jak to Marzenna mówi "wody cały czas niesie" , więc pyknęliśmy sobie w sobotę Raweczkę. Oj poniosła ona trochę naszych świeżaków, były trzy kabiny, ale kto z nas nie popełniał kiedyś, jakiś tam błędów. Rawka na trasie Ruda - Bolimowska Wieś zastąpiła zimową porą naszą ulubioną rzekę Czarną Maleniecką (obecnie wody w niej nie ma jak w 99 % rzek w Polsce). Odcinek ten bez względu na różne opinie, opisy szlaków, wydawnictwa jest jednym z najtrudniejszych i najciekawszych na całej długości rzeki. Do mostu w Budach Grabskich trzeba trochę powalczyć na zwałkach, których na tym odcinku nie brakuje. Później wpływa się w magicznie meandrującą agrafkowo Rawkę, ze skarpowymi po prawej stronie brzegami. Wydaje się, że  dopłynięcie do Zalewu Joachimów Mogiły jest momentem, tymczasem płyniemy i płyniemy raz przybliżając się, a raz oddalając od celu. Od tzw. przeze mnie mostu powalonych drzew jest  co najmniej godzina niezłego dymania (czyt. wiosłowania) więc po 3 kabinach naszych juniorów, podejmuję jedynie słuszną decyzję o wcześniejszym zakończeniu spływu przy Zalewie.

Noc Swiętojańska

Program:
19:00 – 20:00 - Zbiórka na łące nad brzegiem Pilicy za barem „U Lola” w Kurnędzu
20:15 – 20:30 – Wodowanie kajaków
20:30 – Odbijamy od brzegu i ruszamy na 6 km odcinek spływu z pochodniami
21:50 – Widowiskowe, grupowe przepłynięcie o zmroku z pochodniami pod mostem w Sulejowie
22:00 – Przybycie na plaże k/Parku Straży w Sulejowie
(na plaży zostaniemy przywitani przez mieszkańców Sulejowa oraz przedstawicieli MOK przy akompaniamencie muzykantów)
22:15– zabawa na festynie organizowanym przez MOK Sulejów, ognisko

„Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, wejdź do wody, nie bój...

altNie ma się co oszukiwać, czas słońca, ciepła, drinków z palemką i komarów już dawno za nami. Już nawet jesień nie złota, a jakaś taka...byle jaka. Dni krótsze, noce zimniejsze, na myśl o spaniu przy otwartym oknie odruchowo chowamy głowę pod kołdrę z nadzieją, że kiedy wysuniemy nos
po raz kolejny, będzie już wiosna. Wszystko wskazywałoby na to, że sezon depresyjny zaatakował i nie odpuści, gdyby nie jedna rzecz...

Złota Polska Jesień

Z
ima zaczęła się na dobre, a my żyjemy jeszcze wspomnieniami o pięknej polskiej jesieni. Staraliśmy się jak najpełniej wykorzystać czas tej,  nie zawsze przecież urokliwej pory roku. Najbardziej wyrazistą jesień można zobaczyć przez pryzmat cudownych górskich krajobrazów, dlatego też, już w ubiegłym roku postanowiliśmy szukać jesiennych fascynacji w Pieninach, mając nadzieję, że takie wyprawy zostaną klubową tradycją. Można więc śmiało stwierdzić, że w tym roku tradycji stało się zadość, ponieważ 30 członków i przyjaciół klubu Amber spakowało walizki i ruszyło na podboje górskich szlaków, tych pieszych i tych wodnych. Scenariusz powtórzony został z zeszłego roku, baza w Krościenku, spływ Dunajcem i Białką Tatrzańską, wejście na Trzy Korony, Sokolicę, Czertezik, Lubań.

Drzewiczka wiosenna

[caption id="attachment_748" align="alignright" width="140"]Talibowie w DrzewicyTalibowie w Drzewicy[/caption]Długo obiecana wyprawa klubowa na Drzewiczkę stała się faktem. Tak jak wcześniej pisałem warto na nią zabrać przyjaciół i taką grupę czwartego maja udało nam się zmontować. I chociaż nie wszyscy mogli, bo był to dzień roboczy, popłynęliśmy najpiękniejszym dopływem Pilicy od Drzewicy do Odrzywołu ( 16 km).
Tym razem wszyscy zasiedli w kajakach dwójkach typu Vista i Rando co było dla nas pewnym eksperymentem na tej rzece. Poza pierwszymi metrami zaraz za mostem i ruinami zamku - gdzie zawsze szoruje się po dnie - okazało się, że nie tylko jedynkami można tutaj pływać i wyprawę należy uznać za bardzo udaną. Meandrująca sosnowymi borami rzeka zadziwiła następnych kajakarzy i wszyscy obiecali tu wrócić najpóźniej jesienią.

Desant na Gardędze

{jcomments on}Specjalnie przygotowany "batalion" desantowy klubu dokonał w minioną sobotę szturmu na rzekę Gardęgę koło Grudziądza. Preludium szturmu była bitwa, którą trzeba było stoczyć...

Zaproszenie na IX Noc Świętojańską w Kajaku

Zapraszamy na Pilicę do Sulejowa na IX Noc Świętojańską w Kajaku.

Niebanalny spływ kajakowy

Logo

Program oraz regulamin w formularzu. TUTAJ!

Plakat IX NŚwK 2016 bardzo mały

 

 

Duży plakat poniżej

Zimna woda i gorąca krew

No i polała się krew na naszej przystani… i to jak… i to ile… Dzień Dawcy Krwi i Szpiku planowany w Amberze od...

III Pilica od Źródeł

W miniony weekend zorganizowaliśmy jedyny w tym czasie, w naszym regionie spływ kajakowy „Pilica od Źródeł”. Tegoroczna edycja spływu odbyła się na rzekach Pilica, Czarna Włoszczowska i Zwlecza, a więc już w granicach województwa łódzkiego. Bazą wypadową był tym razem Krzętów. 20 kajakarzy członków naszego klubu i zaprzyjaźnionych klubów z Sulejowa, Częstochowy, Katowic i Radomia pokonało w ciągu trzech dni łącznie 70 km. Ostatnim, bardzo ładnym odcinkiem Kuźnica Grodziska – Maluszyn klub zakończył eksplorację rzeki Pilicy od źródeł w Pilicy do ujścia w Mniszewie, a więc poznaliśmy już i opisaliśmy 325 km szlaku tej rzeki. Wybierając się jednak na Pilicę pamiętajmy o tym, że tak naprawdę dla kajakarzy dostępna jest ona od Żarnowca (307 km) a turystycznie dla większych grup dopiero od Maluszyna (238 km). Czarna Włoszczowska i Zwlecza była siódmym i ósmym zdobytym przez członków klubu dopływem Pilicy, chociaż na Czarnej mała grupa rozpoznawcza klubu była już 30 października ub.roku.

Dwie odsłony Czarnej M.

Galeria zdjęć Czarnej Malenieckiej
[caption id="attachment_796" align="alignright" width="140"]Czarna, ale białaCzarna, ale biała[/caption]Mimo, iż zima w tym roku porządnie dała się we znaki, to jednak przykro się zrobiło kiedy na przełomie lutego i marca dotarło do nas, że sezon jesień – zima 2010 powoli dobiega końca, a na następne śnieżne eskapady przyjdzie nam czekać …długo. W związku z powyższym postanowiliśmy uczcić zbliżający się kres zimy. Dokonaliśmy tego w dwóch odsłonach, na zaprzyjaźnionych wodach rzeki Czarnej Malenieckiej.

Królewska Pilica 2015 – VII Noworoczny Spływ Kajakowy rzeką Pilicą

Królewska Pilica 2015 – VII Noworoczny Spływ Kajakowy rzeką Pilicą

"Król Karol kupił Królowej Karolinie"

Termin i miejsce spływu: 02 – 04.01.2015

Rzeka PILICA na trasie: Tomaszów – Spała – Inowłódz  20 km i rzeka Czarna Maleniecka na trasie Skórkowice – Borowiec (12 km)
Atrakcje: Królewski bal maskowy "Najsłynniejsze pary i duety", Królewskie Morsowanie, kręgle
Organizator spływu: Klub Sportowy AMBER, Centrum Sportów Wodnych Tomaszów Mazowiecki
Partner : AGAWA PL    
Kierownictwo spływu:  Andrzej Ambroziak (komandor), Dariusz Cyniak (kierownik ratowników - instruktorów), Piotr Kaczmarek (biuro spływu)

Cele spływu: Poznanie zimowych walorów turystycznych miasta i okolic Tomaszowa Mazowieckiego oraz gminy Inowłódz. Zapoznanie się z zagospodarowaniem doliny rzeki Pilicy i Czarnej Malenieckiej. Propagowanie turystyki i sportu kajakowego jako formy aktywnego wypoczynku.
Podnoszenie umiejętności kajakowych.

PROGRAM „Królewska Pilica” 2015

Noc Świętojańska – wspomnienia

VII NSwK 2014VII Noc Świętojańska przeszła już do historii, ale na pewno nie uciekła z naszej pamięci. Wspaniała pogoda, piękna Pilica, malownicze tereny a przede wszystkim wspaniali ludzie tworzą niezapomniany klimat tej jedynej i jakże niezwykłej nocy. Nocy, którą od siedmiu lat spędzamy w kajaku w otoczeniu wianków na wodzie, na głowach kajakarzy, blasku świateł pochodni oraz wielkiego ogniska płynącego z nami na tratwie.

Kochamy Cię Dorotko

Dorotko,

pustka, która pozostała po Tobie w naszych sercach, wypełniona będzie pamięcią o cieple i gościnności, jakimi nas obdarzałaś. Dziękujemy.

Morsy

Nasze spływy