Tam nad Wisłą w dolinie siedziała dziewczyna
Była piękna jak różowy kwiat
Kwiaty i róże zbierała sobie
Wiła wianki i rzucała je do falującej wody
Wila wianki i rzucała je do wody.
A gdy ona nad Wisłą te wianki wiła
Przyszedł do niej żołnierzyk młody
Miła ach miła tak rzecze do niej
I udała się z niewiernym żolnierzykiem w świat daleki
I udała się z niewiernym we świat.
Nie minęło więcej jak dziewięć miesięcy
Siedzi ona nad Wisłą – płacze
Miłość ach miłość zdradziłaś ty mnie
I rzuciła się z rozpaczy do tej falującej wody
I rzuciła się z rozpaczy do wody.