Zapraszamy wszystkich od udziału w kolejnej edycji naszej akcji sprzątania rzeki Pilicy, która odbędzie się w weekend 3-5 kwietnia 2009. W sprawie akcji wszystkich informacji udziela Andrzej Ambroziak pod numerami telefonu: 602321035; (44)7244188 oraz e-mail: amberlex@op.pl oraz biuro@amberklub.pl Wystarczy kilka godzin czasu i dobre chęci, wzorem roku poprzedniego sprzątanie będzie prowadzone zarówno na brzegach przez grupę pieszą, jak również z wody przez kajakarzy.
W ubiegłym roku udało się dzięki współpracy wielu ludzi dobrej woli doprowadzić do porządku spory odcinek rzeki. Krótkie wspomnienie poniżej:
Akcja sprzątania Pilicy nabrała charakteru międzynarodowego. W dniu 04.04.2008 r. udział w akcji wzięła grupa Amerykanów, bardzo dzielnie radząc sobie na wodzie i na brzegach. Akcję przeprowadziliśmy na krótkiej trasie od Przystani w Tomaszowie do mostu na Białobrzeskiej i zebraliśmy kilkanaście worków śmieci włącznie z samochodowym fotelikiem dla dziecka wyłowionym z rzeki. W drugim dniu akcji sprzątania rzeki w sobotę 5.04. udział brali członkowie KS AMBER, pracownicy Ośrodka Wypoczynkowego PRZYSTAŃ i parę innych osób. Grupa przepłynęła i przeszła odcinek na trasie Smardzewice (Ogrody) – Przystań Tomaszów. Wiedzieliśmy, że jest źle, ale że jest tak tragicznie to nie sądziliśmy. Kilkanaście worków z butelkami po różnych napojach, puszki, torby po zanętach, fotel od samochodu, rama roweru, umywalka, opona, łuska po pocisku artyleryjskim itd. itp. Wszystkie te skarby poza oponą, która nie mieściła się do kajaka – po ciężkiej przeprawie przez jaz – dotarły w sobotę na Przystań. A po oponę i nie tylko wrócimy za tydzień lub dwa. Dziwi fakt największego skupiska śmieci przy ujęciu wody w Tomaszowie, gdzie funkcjonuje Zakład Wodny, który, na co dzień zatrudnia pracowników – chyba, że samych kierowników. Musimy tu wrócić za tydzień, ale z większą grupą osób, chociaż zaplanowany jest odcinek Tomaszów – Spała. Dziwi też fakt śmietniska na brzegu w sąsiedztwie gospodarstw położonych nad samą rzeką – gospodarstw, które mogłyby z tej rzeki żyć. Za tydzień w sprzątaniu rzeki i jej brzegów chce brać udział większa grupa osób i organizacji – mam nadzieję, że nie skończy się na deklaracjach. Osiągniemy wtedy większy sukces edukacyjny i nie będziemy musieli czekać pokolenia na zmianę mentalności ludzkiej.