Morsowanie to krótkotrwałe zanurzanie organizmu w zimnej wodzie, mające na celu pobudzenie go do reakcji obronnej, w wyniku której nabierasz odporności. Kąpiel w zimnej wodzie w okresie zimowym jest ekstremalnym sportem, z licznymi fanami na całym świecie. Dostępne badania wskazują, że najlepsze efekty osiągają ludzie zażywający kąpieli regularnie, ponieważ organizm dopasowuje wtedy swój metabolizm.
Dopiero wtedy można mówić o działaniu zapobiegawczym zimowego pływania na różne choroby. Dla osób pływających sporadycznie zimna woda może być bardziej niebezpieczna. U większości ludzi, narażenie na zimno skutkuje stresem, dreszczami i natychmiastowym zwiększeniem metabolicznej termogenezy. Zanurzenie w zimnej wodzie ma bezpośrednie i długoterminowe skutki na różne funkcje organizmu, takie jak metabolizm, układ krążenia i system hormonalny. Regularne dostarczanie organizmowi zimnych bodźców, powoduje zwiększenie tolerancji na niskie temperatury. U morsów obserwuje się w odróżnieniu od innych osób następujące zmiany: lepsza regulacja i bardziej długotrwała produkcja ciepła, korzystne dostosowanie krążenia krwi, zmniejszenie objawów astmy i schorzeń reumatycznych, lepsze ogólne samopoczucie
Taka sobie naturalna szczepionka. Warto wiedzieć, że zimno ma właściwości przeciwzapalne oraz uśmierzające ból, odmładza i dodaje sił.
Mieszkańcy krajów skandynawskich od dawna chętnie wskakują do lodowatej wody i wiedzą, że przez to są odporniejsi i mają więcej energii życiowej.Cytując lekarzy, kąpiele morsowe można porównać do nowoczesnej, coraz częściej stosowanej krioterapii.
Intensywna rozgrzewka, a następnie zanurzenie na kilka minut w lodowatej wodzie to bardzo silny bodziec termiczny, w wyniku którego dochodzi do skurczu powierzchniowych naczyń krwionośnych. Krew wycofuje się do naczyń położonych głębiej, poprawiając krążenie w wewnętrznych narządach i tkankach organizmu. Po wyjściu z wody i ponownej rozgrzewce dochodzi do reakcji odwrotnej – silnego ukrwienia skóry (staje się ona zaczerwieniona) i stawów skokowych i kolanowych oraz kończyn górnych. W ten sposób poprawia się ich odżywienie i regeneracja. Zimowe kąpiele działają więc silnie bodźcowo wzmacniając odporność organizmu na chłód i wirusy. Najprzyjemniejsze kąpiele mają miejsce, gdy zażywamy ich w temperaturze powietrza poniżej -5 st. Celsjusza. Kąpiel w takich warunkach daje wrażenie, że woda jest „ciepła” bo woda ma np: 0 st.
Hartować może się każdy, oprócz osób z chorobą wieńcową, czy ze schorzeniami nerek. W całej Polsce morsują ludzie młodzi jak i osoby po 70-tce.
Swoją pierwszą kąpiel najlepiej odbyć w większym gronie doświadczonych morsów, daje to większą frajdę i gwarancją bezpieczeństwa, przy tak wysokiej wodzie jaka jest obecnie np: w Pilicy.
Przed kąpielą trzeba być wypoczętym, nie należy wchodzić do wody bezpośrednio po posiłku ani po spożyciu alkoholu.
Rozgrzewka nie powinna być zbyt męcząca, nie należy spoconym wchodzić do wody, głowy nie moczymy.
Po wyjściu z wody można do niej ponownie wejść dopiero po kolejnej rozgrzewce.
Po kąpieli na OW Przystań, w sali klubowej serwujemy gorącą herbatę. Nasza grupa liczy na dzień dzisiejszy już ponad 50 osób. Każda niedziela godz:11:00. Zapraszamy.